PRZEDPREMIEROWO: Milion odsłon Tash- Kathryn Ormsbee
Człowiek lubi być doceniany, szczególnie gdy robi to co kocha. Prawie każdy bloger, instagramer czy YouTuber chce być zauważonym i choć trochę popularnym. Gdy uda się osiągnąć jeden cel od razu pojawia się kolejny i tak niemalże bez końca. Marzeniem Tash było tysiąc subskrybentów na jej kanale z amatorskim serialem. Jednak minęło pół roku, a nie ma nawet połowy założonych widzów. Aż pewnego dnia jedna z najpopularniejszych YouTuberek wspomina o nim na swoim kanale...
Tash to najprawdziwsza Fangirl, najwierniejsza fanka Lwa Tołstoja. Ściany jej pokoju wypełniają przedstawiające go plakaty i cytaty z jego książek. Anna Karenina spodobała się dziewczynie tak bardzo, że postanowiła wraz z przyjaciółmi nakręcić na jej podstawie współczesny serial.
Tash marzy o tysiącu subskrybentów, jednak kanał Nowalijek obserwuje zaledwie czterysta osób. Mimo to ani ona, ani jej przyjaciele się nie poddają i daleją kręcą swoją adaptację dzieła Tołstoja. Pewnego dnia liczba subskrypcji na ich kanale w zawrotnym tempie szybuje w górę, a wraz z nią wzrasta ilość odsłon. Okazuje się, że o Nieszczęśliwych rodzinach wspomina Taylor Mears, która lata temu zapoczątkowała seriale internetowe. Tak zaczyna się fanowskie szaleństwo GIF-ów, fanartów i shippowanie bohaterów. Do tego dochodzi nominacja do Złotych Tub, czyli YouTube'owego Oscara. Ale wraz z popularnością pojawiają się także hejterzy, z którymi niezbyt sobie radzi Tash. Jak nagła sława wpłynie na dziewczynę? Czy jej nie zaślepi, sprawiając, że zapomni o tym co naprawdę jest ważne?
Jak można się spodziewać Milion odsłon Tash to typowa młodzieżówka, ale w zupełnie nowym wydaniu. Nieco przewidywalna, ale w ogóle mi to nie przeszkadzało. Autorka stworzyła postacie równocześnie podobne i inne od wszystkich, które są bardzo naturalne i prawdziwe. Podoba mi się fabuła i to, że książka nie skupia się w większości na wątku miłosnym. Odrobinę brakuje mi opisu scenariusza interpretacji Anny Kareniny stworzonego przez Tash, bo byłoby to fajnym uzupełnieniem powieści.
Całość jest napisana z perspektywy Tash Zelenki. Dziewczyna jest całkowicie pochłonięta nagrywaniem serialu i bardzo się nim przejmuje. Wszystko musi wyjść idealnie po jej myśli, każdy szczegół, nawet najmniejszy, dopracowany do perfekcji. Jest bardzo emocjonalną osobą, można z jej twarzy czytać uczucia jak z otwartej księgi. Za bardzo bierze do siebie krytykę, w szczególności hejty. Popularność trochę jej uderza do głowy, bo wówczas zawiesza nawet swojego vloga na rzecz serialu. Jednak po burzliwej kłótni z przyjaciółmi zaczyna dostrzegać co naprawdę liczy się w życiu. Polubiłam tę postać, ale jej zachowanie po nagłym przypływie sławy trochę działało mi na nerwy.
Jack Harlow to najlepsza przyjaciółka Tash i współtwórczyni Nieszczęśliwych rodzin. Jest niemalże całkowitym przeciwieństwem Natashy. Nie bierze sobie do serca obraźliwych komentarzy i nie okazuje wylewnie swoich uczuć. Jest zdystansowana i zimna, jak zwykła określać ją Tash.
Paul to brat Jack i drugi najlepszy przyjaciel głównej bohaterki. Nie za bardzo obchodzi go serial i nawet go nie ogląda, by nie stać się ofiarą pytań co o nim sądzi ze strony jego siostry i przyjaciółki. Bardzo się z nim polubiłam i zdradzę Wam, że przez całą powieść shippowałam go z Tash.
Resztę bohaterów poznajcie sami. Na pewno się nie rozczarujecie.
Czy polecam tę książkę? Jak najbardziej! Jest lekka przyjemna i zabawna, czyli idealna na wakacje.
Moja ocena- 8,5/10
Premiera już 17 sierpnia!
Za możliwość przedpremierowego przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Moondrive <3
Moja ocena- 8,5/10
Premiera już 17 sierpnia!
Za możliwość przedpremierowego przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Moondrive <3
Już nie mogę doczekać się premiery po twojej recenzji :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie bcholic13.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńRównież pozdrawiam!
Bardzo zaciekawiła mnie Twoja recenzja! Muszę sięgnąć po tę książkę. Zapraszam:
OdpowiedzUsuńhttp://zaakreconazaaczytana.blogspot.com/?m=1
Polecam!
UsuńSłyszałam o tej książce, ale jakoś mnie nie zaciekawiła. Jednak po twojej recenzji z chęcią ją przeczytam :D Brzmi genialnie :) Pozdrawiam Książkowa Dusza
OdpowiedzUsuńGratuluje świetnego bloga.
OdpowiedzUsuńChętnie podejmę z Tobą współpracę.
Proszę o kontakt na maila:
info@paywin.pl
Dziękuję :)
UsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńSuper, że mogłaś przeczytać ją przedpremierowo!
OdpowiedzUsuńDobra recenzja, jeśli będzie okazja to na pewno przeczytam ;)
Dziękuję ♡
Usuńwow, super, nie mogę się doczekać premiery ♥♥
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mnie na nową recenzję, wdzięczna jestem za każdy komentarz :) karolinaiwaniec.blogspot.com
Wow zazdroszczę, że mogłaś czytać tą książkę przedpremierowo <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Brzmi ciekawie :D nie mogę się doczekać !
OdpowiedzUsuńZapowiada się to niezwykle ciekawie, a zarazem bardzo współcześnie. Zapewne ta pozycja pojawi się na mojej półce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Alexandra Drążek
aldrazek.blogspot.com
ciekawy post:) www.flare.com.pl
OdpowiedzUsuńO tej książce jest teraz naprawdę głośno,słyszałam już o niej wcześniej.Opis jest bardzo ciekawy,właśnie szukam jakiejś przyjemnej książki na resztę lata :)
OdpowiedzUsuńchemiczna-pilotka.blogspot.com
Zachęcam do przeczytania! Na lato idealna :D
UsuńFajnie napisana recenzja, a o tej książce nie słyszałem jeszcze tak w ogóle, może kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńKsiążka taka na czasie, bo dzisiaj wielu młodych i starszych ludzi zajmuje się działalnością w internecie. Codziennie przecież powstają setki nowych blogów czy kąt na YouTube. Może nie jest do końca to mój ulubiony gatunek, ale warto przeczytać takie coś dla odstresowania :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto :)
UsuńI następna książka która umili mój wieczór bądź deszczowy dzień, których nie brakuje tego lata :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna recenzja, z przyjemnością się czyta
Buziaki Kochana
Dziękuję ślicznie ♡
UsuńKsiążka wydaje się być bardzo ciekawa :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, ze byłam negatywnie nastawiona. Czytałam tylko jedną książkę Rainbow Rowell i mnie nie zachwyciła, a każda kolejna zdawała się opowiadać o tym samym. Ta mi bardzo przypominała ostatnio wydaną książkę w PL, ale, ku mojemu zdziwieniu, jakoś Twoja recenzja mnie udobruchała i w sumie to chętnie bym ją przeczytała :D fajny powstałby z tego film.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://sunreads.blogspot.com/
Nie wpadłam na pomysł z filmem, ale jak teraz myślę to rzeczywiście mógłby być z tego świetny film :D
UsuńZapowiada się świetna książka!
OdpowiedzUsuńJak tylko będzie jej premiera skoczę koniecznie ją sobie kupić.
Lubię młodzieżówki, ale czasami mnie rozczarowują swoją przewidywalnością. O tej książce jest głośno, przeczytam ją wkrótce, ale nie spodziewam się po niej czego spektakularnego. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńale super, że mogłaś poznać przedpremierowo:) lubie książki młodzieżowe!
OdpowiedzUsuńhttp://sandziv.blogspot.com
Naprawdę nieźle się zapowiada, a sama recenzja już jest niezwykle naturalna :)
OdpowiedzUsuńchętnie przeczytam, kiedy tylko będzie już premiera!
OdpowiedzUsuńTa książka jest na mojej liście do przeczytania :) anikapietruszko.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie zamierzam czytać tej książki. Przynajmniej narazie. Świetny blog. Chętnie obserwuję.
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńAh, jak ja bym chciała mieć czas na czytanie książek! Przy dzieciach to wcale nie takie łatwe..
OdpowiedzUsuńwww.mamamagda.pl
Niesamowita recenzja! Bardzo lubię takie historie, już niemoge się doczekać premiery <3 Fajnie, że miałaś okazję przeczytać przedpremierowo ;)
OdpowiedzUsuńhttp://livetourevel.blogspot.com/2017/07/wybio-300-dziekuje.html?m=1
Na prawdę świetna recenzja ♥♥ Nie słyszałam o tej książce, jednak lubię taką fabułę i z ogromną przyjemnością ją przeczytam :*
OdpowiedzUsuńTa książka nie jest dla mnie. Czytałam opis, ale tematyka mnie nie zainteresowała. Świetna recenzja i czekam na kolejne :)
OdpowiedzUsuńhttp://zofiawkrainieksiazek.blogspot.gr