Rywalki- Kiera Cass

 Większość małych dziewczynek marzy o byciu księżniczką, pięknych sukniach i przystojnym księciu, który jest idealny w każdym calu. Z czasem te marzenia zanikają, ale jednak zawsze gdzieś to Nam zostaje. Prawie każda kobieta czy dziewczyna wyobrażała sobie (a może jeszcze wyobraża) jak to by było mieszkać w pięknym pałacu z ogromnym ogrodem, bywać na niezwykłych balach i codziennie ubierać wspaniałe kreacje niczym w bajkach. I podejrzewam, że większość, gdyby usłyszała o możliwości mieszkania w zamku i zostania wybranką serca zgłosiłaby się bez wahania, aby realizować o serce księcia. Samo znalezienie się w pałacu, nawet jeśli pobyt trwałby tylko kilka dni, byłby spełnieniem marzeń. Ale co jeśli ktoś znalazłby się tam zupełnie tego nie chcąc, wzbraniając się przed pokochaniem księcia jednocześnie chcąc zostać w zamku jak najdłużej. Czy bliższe poznanie następcy tronu pozwoliłoby takiej dziewczynie się w nim zakochać?
Illea jest państwem powstałym po IV wojnie światowej. Społeczeństwo tego narodu dzieli się na klasy od najbogatszych i najbardziej znaczących Jedynek, po najmarniejsze, niemalże niewidzialne Ósemki. Klasy określają nie tylko pozycję społeczną, ale również zawody jakie mogą być wykonywane. America Singer należy do Piątek, czyli kasty artystów. Zarabia na życie śpiewem i graniem na różnych instrumentach. W sercu skrywa swoją największą tajemnicą, którą jest Aspen. Chłopak należy do szóstek, czyli służących. Mer kocha go ponad wszystko, jednak ukrywa się z nim, ponieważ wie, że jej matka nie zaakceptowałaby tego wyboru. Gdy przychodzi list z wiadomością o Eliminacjach to ostatecznie po jego namowach Ami godzi się wysłać zgłoszenie. W końcu jej szanse zostania wylosowaną są bardzo małe. Spośród tysięcy jedynie 35 dziewcząt będzie miało możliwość pojechania do zamku, a tylko jedna zostania przyszłą królową. Kiedy w telewizji ogłaszają wyniki losowania Ami nawet się nie spodziewa zostania wylosowaną. Przeżywa wielki szok słysząc swoje imię i widząc swoje zdjęcie na ekranie telewizora. A jeszcze bardziej zaskakuje ją książę, którego zawsze uważała za sztywnego i rozpuszczonego. Poznając go bliżej zaczyna się poważnie zastanawiać nad możliwością zakochania się w nim.

Książkę czyta się jednym tchem, ciężko od niej odejść. Pochłania czytelnika, a każdy rozdział zachęca do przeczytania kolejnego. Powieść jest lekka i przyjemna. Równocześnie bajeczna i prawdziwa historia urzekła mnie. Opowiada o pierwszych miłościach, pocałunkach i rozterkach. Niezwykle romantyczna, ale nie przesadzona. Polecam nastolatkom jak i dorosłym kobietom, wszystkim!
Moja ocena- 8,5/10 ❤

Komentarze

  1. Jejku ale pięknie to napisałaś :) Rewelacyjna recenzja! :D Czytałam rywalki, cała serię na prawdę genialna! Co więcej niektórzy uważają, że "Następczyni" i "Korona" są nie potrzebne. Ale jak dla mnie są świetnym uzupełnieniem :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje kochana❤ Ja też kocham tę serię całym serduszkiem. I zgadzam się z Tobą- książki o Eadlyn są świetnym uzupełnieniem. Gdyby nie one chyba bym miała wiecznego książkowego kaca po Rywalkach😃
      Również pozdrawiam😘

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie napisane, możliwe, ze sięgnę po tą książkę :)
    Pozdrawiam cieplutko,
    http://loveshinny.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3
      Jak najbardziej zachęcam, czyta się ją jedną noc❤
      Również pozdrawiam

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty