Słowiańskie demony powróciły! Żniwiarz Pusta noc- Paulina Hendel

Mitologię grecką i rzymską zna praktycznie każdy. Są omawiane w szkole, a ich motyw jest często wykorzystywany w książkach, czy też filmach. Ale czy ktokolwiek zagłębiał się w naszą mitologię słowiańską? Podejrzewam że niewielu takich by się znalazło. Nie jest to zbyt popularny temat i zdaje się nieciekawy, bo raczej nie może się równać z wierzeniami starożytnych Greków i Rzymian. Jednak Paulina Hendel postanowiła go wykorzystać w swojej najnowszej serii. Czy historia Magdy ma szanse z  Percy'm Jacksonem?

Słowiańskie demony odeszły w niepamięć wiele lat temu, jednak czy to oznacza, że przestały istnieć? Nic bardziej mylnego. Po prostu to my nauczyliśmy się ich nie zauważać. Aczkolwiek wciąż żyją ludzie, którzy ich dostrzegają. Magda i jej rodzina do nich należą. Dziewczyna widzi nawich od najmłodszych lat i wie o nich prawie wszystko dzięki swojemu wujowi Feliksowi, który jest żniwiarzem.
Kim są żniwiarze? To pokutujące dusze, zajmujące się tropieniem upiorów i innych demonów, by odesłać ich tam skąd przybyli lub unicestwić na zawsze. Po śmierci szukają ciała, które mogliby zająć i zaczynają kolejne życie. Nigdy nie wiadomo, która śmierć okaże się ostatnią, a także ile czasu zajmie im znalezienie nowego ciała. Feliksowi nigdy nie zabiera to więcej niż 2-3 miesiące. Jednak minęło pół roku, a po nim nie ma ani śladu. Gdy w końcu wraca w świecie żniwiarzy zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Czy śmierć Feliksa to wszystko zapoczątkowała?


Powiem szczerze, że nie ciągnęło mnie mocno do tej książki. Chciałam ją przeczytać, ale nie była to pozycja, która znajdowała się na początku mojej listy must read raczej gdzieś po środku, w stylu przeczytam, gdy już nie będę miała co czytać. Po otrzymaniu propozycji zrecenzowania tej powieści w ramach współpracy z wydawnictwem Czwarta Strona stwierdziłam, że czemu nie? To była jedna z lepszych decyzji jakie podjęłam. Po dwutygodniowym męczeniu Kronik Atopii postanowiłam wziąć się za Żniwiarza Pusta noc. Pochłonęłam ją w niecałe dwa dni, co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Jest to moja pierwsza książka z motywem mitologii słowiańskiej i nie byłam do końca do niej przekonana, jednak okazała się być niezwykle wciągająca. Sam pomysł na wykorzystanie słowiańskich wierzeń uważam za genialny. Fabuła jest pełna zwrotów akcji i niespodziewanych zdarzeń. Autorka ma świetny styl pisania i nie zanudza przesadzonymi opisami. Bohaterzy przypadli mi do gustu, są intrygujący i budzą sympatię.
Główna bohaterka Magda to silna i odważna dziewczyna. Często ryzykuje swoje życie zbytnio się tym nie przejmując. Ma ciekawy charakter, umie postawić na swoim i jest uparta. Lubi słuchać opowieści Feliksa o martwcach i chciałaby z  nim jeździć na polowania, ale on oczywiście się na to nie zgadza.
Feliks jest  bardzo interesującą postacią. Ma kilkaset lat i wciąż zdarza mu się używać archaizmów. Łączy go z Magdą więź, której nie potrafi wytłumaczyć. Martwi się o dziewczynę i między innymi dlatego zakazuje jej udawać się z nim na polowania. Ma całkiem sympatyczny charakter, ale bywa złośliwy. Jest nieufny w stosunku do wielu nowo poznanych ludzi i z tego powodu odstrasza wszystkich chłopaków Magdy. Polubiłam go i mam nadzieję, że nie bardzo zmieni się w kolejnym tomie.
Czy warto sięgnąć po tę książkę?
Moim zdaniem tak! Ma niesamowity mroczny klimat i jest dla mnie czymś zupełnie nowym we współczesnej literaturze.
Gorąco polecam!
Moja ocena- 9/10 
Premiera II tomu już 27 września!

Książkę  mogłam przeczytać dzięki uprzejmości wydawnictwa Czwarta Strona ♡



Komentarze

  1. Właśnie ja też się zbieram do czytania tej książki i dzięki Twojej opinii chyba jutro się za nią wezmę:) pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna recenzja. na pewno sięgnę po tą książkę.
    www.flare.com.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytałabym tę książkę bardzo mnie zainteresowała <3
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  4. O słowiańskiej mitologi nie słyszałem za dużo ale recenzja jak i książka zachęca do zajrzenia. Choć nie czytam za dużo ale recenzję chętnie czytam.

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjna recenzja . Uwielbiam książki

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też mam ją na swojej liście i już się doczekać nie mogę. Jestem ciekawa czy serio jest taka dobra :) Świetnie się recenzje czytało. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa recenzja. Osobiście nie gustuje w tym gatunku, jednak zaciekawiał mnie mitologia słowiańska więc w przyszłości z pewnością sięgnę po te pozycje - pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka wciąż przede mną, a kolejny tom właściwie już za rogiem :) Muszę nadrobić w jak najszybszym czasie, ponieważ ciekawi mnie ten wątek słowiański :)

    Pozdrawiam,
    shevvolfxczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam bez bicia, ze nigdy nie miałam styczności z nasza słowiańska mitologia i jestem teraz oczarowana żniwiarzem! Muszę po nią sięgnąć!!😍
    Pozdrawiam, Domi z ohbookishme.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio pochłaniam książki z różnymi mitologiami świata. Słowiańska leży trochę na uboczu, ale i do niej z pewnością podejdę - a wtedy na pierwszy ogień idzie Żniwiarz :D

    Pozdrawiam,
    Ewelina z Gry w Bibliotece

    OdpowiedzUsuń
  11. Czaruję na tę książkę i na drugą część. Także kolejny zakup będzie na pewno z tymi dwiema książkami (albo chociaż pierwszą częścią) ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wreszcie ten słynny Żniwiarz ;) Hm, chyba jestem zaciekawiona ;) Zwłaszcza tym Feliksem :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta książka jest świetna :D Chociaż właśnie czytam drugi tom i na setnej stronie mogę już powiedzieć, że jest on jeszcze lepszy <3

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajna recenzja! Od dawna chcę przeczytać tę książkę, tyle o niej ostatnio słyszę! Mam nadzieję, że uda mi się niedługo po nią sięgnąć, choć stos nieprzeczytanych pozycji na półce się piętrzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety dla mnie to totalny niewypał, ale miło czytało się recenzję zupełnie odmienną od własnej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja tę książkę czytałam wyjątkowo długo - prawie tydzień. Wszystko fajnie, książka mi się podobała, ale strasznie opornie się czytało :(
    Zaczytana D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty