[PRZEDPREMIEROWO] Wyrwa - Wojciech Chmielarz

Co on wiedział o naszym życiu?! Oboje dużo pracowaliśmy, zajmowaliśmy się dziećmi, spłacaliśmy kredyt. Wieczorami miałem tyle sił, żeby otworzyć piwo, włączyć telewizor i zasnąć na kanapie. Tak wygląda normalne życie dorosłych ludzi.

Wystarczył jeden telefon, by Maciejowi zawalił się cały świat. Informacja o śmiertelnym wypadku samochodowym z udziałem jego żony z początku zdaje się być czymś nierzeczywistym. Z czasem do mężczyzny coraz bardziej dociera, że Janina odeszła na zawsze. Po śmierci kobiety Maciej zaczyna dostrzegać, że mimo dwunastu lat spędzonych razem, nie znał żony wystarczająco dobrze. Janina zginęła wracając z delegacji z okolic Krakowa, a wypadek miał miejsce pod Mrągowem. W dodatku na pogrzebie pojawia się tajemniczy mężczyzna, którego Maciej nie rozpoznaje. W jego głowie pojawia się coraz więcej pytań, na które mężczyzna próbuje znaleźć odpowiedź. Poszukiwanie prawdy o swojej żonie okazuje się bardziej skomplikowanie niż mogłoby się wydawać.


Wyrwa to moja kolejna, satysfakcjonująca styczność z twórczością Wojciecha Chmielarza. Powieść pochłonęłam w niecałe dwa dni. Po skończonej lekturze byłam tak zszokowana i równocześnie zachwycona książką, że nie potrafiłam przestać do niej wracać w myślach. Historia została niezwykle umiejętnie skonstruowana, podsuwając czytelnikowi nowe tropy prowadzące do odkrycia sekretów Janiny. Każdy wydaje się być równie prawdopodobny, ale ostatecznie nie wszystkie okazują się tą informacją, którą z początku zdawały się być. Wraz z pojawianiem się nowych faktów, powieść staje się coraz bardziej zawiła. Odpowiedzi na mnożące się pytanie wydają się być na wyciągnięcie ręki, ale jednocześnie rodzą kolejne wątpliwości. Gdy zdaje się, że wszystkie karty zostały odkryte i historia zmierza ku końcowi, autor wyciąga starannie ukrywanego przez całą książkę asa z rękawa, tym samym dokładając brakujący element do ułożonej już układanki.
Oprócz bardzo dobrego pióra, mój podziw dla tej powieści wzbudziły również zobrazowane emocje towarzyszące bohaterom. Poczucie straty, rozpaczy, gniewu zostały opisane w niezwykle poruszający sposób. Każda z postaci doświadczała ich nieco inaczej, próbując sobie poradzić z tragedią. Wojciech Chmielarz stworzył bardzo realistyczny obraz rodziny po śmierci kogoś bliskiego, prezentując zachowania i uczucia, idące w parze ze stratą, przy tym dając możliwość zajrzenia w ludzką psychikę. 
Moją szczególną uwagę przykuła ukazana relacja dwóch mężczyzn, którzy darzyli miłością tę samą kobietę. Wbrew pozorom taka znajomość nie zawsze musi opierać się na nienawiści, chociaż najczęściej tak jest przedstawiana. Myślę, że w tym przypadku autor zaskoczy wielu czytelników swoim pomysłem opisania tej więzi. 
Wyrwa to powieść, która wywarła na mnie ogromne wrażenie zarówno koncepcją i nieprzewidywalnością biegu zdarzeń, jak i kreacją bohaterów. Już dawno nie czytałam tak dobrego thrillera psychologicznego i wszystkich fanów tego gatunku zachęcam do lektury.





Książkę mogłam przeczytać dzięki uprzejmości wydawnictwa Marginesy











Komentarze

  1. Już nie moge sie doczekac kiedy przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  2. Chmielarz ostatnio podbija rynek,jak to robił Mróz jakiś czas temu ;) jego książki jeszcze przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od kiedy tak często zaczęła pojawiać się na innych blogach w majowych zapowiedziach, mam na nią przeogromną ochotę, a Ty jeszcze bardziej mnie w niej utwierdziłaś. Pióro Chmielarza bardzo przypadło mi do gustu, i chciałabym kontynuować przygodę z jego twórczością :)
    Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
  4. Klimatycznie zdecydowanie coś dla mnie, chętnie uwzględnię ten tytuł w planach czytelniczych. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiła mnie Twoja recenzja. Chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno kiedyś dam szansę Autorowi, bo słyszałam na jego temat wiele dobrego.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty